Partner serwisu
05 lutego 2019

Jak chronić cerę zimą?

Kategoria: Z życia branży

Zima nie jest dla naszej cery łatwą porą. Mróz, śnieg, ostry wiatr, kontakt z czapką i szalikiem, suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach… Nic dziwnego, że w wyniku takiej „mieszanki wybuchowej” nasza cera często zaczyna się buntować, co skutkuje uczuciem ściągnięcia i przesuszenia, zaczerwienieniem, podrażnieniem, a nawet łuszczeniem. Czy istnieje jakiś sposób na to, by mroźne miesiące nie odbiły się na naszej urodzie? Jak należy pielęgnować swoją cerę zimą?

Jak chronić cerę zimą?

Zanim uporamy się z rozszerzonymi naczynkami i innymi „atrakcjami” fundowanymi przez letnie opalanie, nadchodzi nowe, jeszcze większe wyzwanie – zima. Niestety, trwający obecnie czas daje się we znaki nie tylko naszym nastrojom, ale również skórze. Niskie temperatury, wiatr, śnieg, a dodatkowo grube, nierzadko dotykające twarzy ubrania (np. swetry z golfem, czapki czy szaliki) oraz klimatyzowane powietrze w pomieszczeniach to czynniki, które nie sprzyjają świeżemu, promiennemu wyglądowi. Do tego dochodzi obecny w wielu miastach Polski smog, który dodatkowo naraża naszą cerę na niedotlenienie i kontakt z zanieczyszczeniami… Nic dziwnego, że tak wiele z nas właśnie w tym okresie zauważa negatywne zmiany w wyglądzie swojej skóry. Na szczęście istnieje kilka niezawodnych sposobów, dzięki którym zminimalizujemy oddziaływanie trudnych warunków, a nasza cera będzie się prezentowała pięknie i zdrowo.

Im niższa temperatura, tym gorzej funkcjonują nasze gruczoły łojowe, odpowiadające za nasz płaszcz lipidowy, czyli warstwę ochronną na skórze. Paradoksalnie okazuje się więc, że im bardziej potrzebujemy ochrony przed czynnikami zewnętrznymi, tym mniej jej mamy. To z kolei powoduje, że nasza twarz często ulega odmrożeniu, utracie wilgoci i podrażnieniu, a skóra staje się szorstka, mało elastyczna, sucha, zaczerwieniona i swędząca. Oprócz tego często mamy kontakt z wysuszonym powietrzem, które jest wynikiem stosowania klimatyzacji, ogrzewania pomieszczeń i ostrego, sztucznego światła. Nie bez znaczenia jest także obecny w większości polskich miast smog, który może powodować trądzik, szybsze starzenie się skóry, alergie oraz egzemę. Jak chronić się przed tymi problemami?

Używaj kremów z filtrem

Wiele osób myśli, że filtr UV potrzebny jest tylko latem, tymczasem w rzeczywistości słońce może mieć negatywny wpływ na naszą skórę nawet wtedy, gdy znajduje się za chmurami. Zdarza się również, że w pogodne, zimowe dni promienie odbijają się od śniegu, przez co mogą doprowadzić nawet do poparzeń słonecznych. Niezależnie od pory roku, nasz krem na dzień zawsze powinien być wyposażony w filtr, który ochroni nas przed przykrymi skutkami promieniowania.

Nie zapominaj o natłuszczaniu

W zimowe dni kremy nawilżające mogą przynieść efekty odwrotne do zamierzonych – zawarta w nich woda zamarza, podrażniając i przesuszając naszą cerę. Wychodząc na zewnątrz, najlepiej wybrać kosmetyk o właściwościach ochronnych i natłuszczających, np. zawierający wosk pszczeli, parafinę lub wazelinę. Jeżeli mamy wrażenie, ze pomimo jego stosowania, na koniec dnia nasza twarz wciąż jest sucha i ściągnięta, przed snem warto wklepać w nią odżywczy olejek, np. arganowy, lniany, jojoba lub z orzechów makadamii.

Dbaj o usta

Jednym z najbardziej wrażliwych i delikatnych obszarów na naszej twarzy są wargi. Nie należy zapominać o ich pielęgnacji, ponieważ zimą to właśnie one są najbardziej narażone na przesuszenie i łuszczenie. Nasze usta nie mają gruczołów łojowych, w związku z czym musimy zapewnić im ochronę z zewnątrz. Przed wyjściem z domu należy więc zaaplikować na nie pomadkę ochronną z filtrem UV, a wieczorem wykonać peeling (np. domowy, złożony z cukru i miodu) i posmarować je nawilżającym balsamem.

Prawidłowo oczyszczaj

Jednym z kluczowych warunków utrzymania skóry w dobrej kondycji jest jej dokładne oczyszczanie. Jest to szczególnie ważne wtedy, gdy nasza cera ma kontakt z zanieczyszczeniami pochodzącymi ze smogu. Codziennie wieczorem należy dokładnie zmyć makijaż i umyć twarz za pomocą wody i specjalnego żelu lub pianki. Pod żadnym pozorem nie wolno używać do tego celu zwykłego mydła, które pozbawia naszą skórę cennej warstwy ochronnej i dodatkowo ją podrażnia ani toników na bazie wysuszającego alkoholu.

Nie zaniedbuj nawilżania

W ciągu dnia najważniejsza jest ochrona skóry przed mrozem i innymi czynnikami zewnętrznymi, jednak w nocy należy skupić się na jej nawilżeniu i odżywieniu. W tym celu warto codziennie wklepywać w nią bogaty w składniki odżywcze krem nawilżający, a przynajmniej raz w tygodniu nakładać maseczkę w płachcie, czyli tkaninę nasączoną skoncentrowaną esencją, dzięki której nasza cera odzyska promienny, zdrowy wygląd.

Nawilżaj i odżywiaj od wewnątrz

Nawet najlepszy krem nie zastąpi zdrowego trybu życia. Jeśli będziemy prawidłowo odżywiać swój organizm, w krótkim czasie odwdzięczy nam się on świetlistą, elastyczną i nawilżoną skórą. Najważniejsze jest picie odpowiednich ilości wody – jej brak skutkuje przesuszoną, łuszczącą się cerą, workami i cieniami pod oczami oraz mało jędrnym ciałem. Nie należy również zapominać o spożywaniu produktów bogatych w białko, błonnik, cynk, żelazo, selen, magnez i witaminy. Jeśli mamy cerę naczynkową, możemy również wzbogacić swoją dietę w suplementy wzmacniające naczynia krwionośne.

źródło: callunamedica.com
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ